Zaczęliśmy ten rok zdeterminowani, aby uchronić Puszczę Białowieską, ten unikat na skalę światową, przed bezprawną wycinką, na którą w 2016 roku pozwolił minister Szyszko.
Nasza prawna batalia rozpoczęła się już w kwietniu 2016 roku. Razem z sześcioma innymi organizacjami poinformowaliśmy wtedy Komisję Europejską, że podjęta przez ministra Szyszko decyzja o zintensyfikowaniu wycinki w Puszczy, jest niezgodna z unijnym prawem.
Jednak dopiero 2017 rok przyniósł prawdziwe przyspieszenie i przełom w tej sprawie.
Przyjrzyjmy się, co się zdarzyło w tym roku.
Kwiecień – Komisja Europejska wydaje tzw. „uzasadnioną opinię”. Jest to ostatni przedsądowy etap procedury w związku z naruszeniem prawa. Jeśli minister Szyszko nie rozwieje wątpliwości Komisji, co do naruszenia prawa, sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Maj – mija ostatni deadline dla ministra Szyszko, żeby dostarczyć finalnej odpowiedzi w sprawie nielegalnej wycinki w Puszczy. Kolejny etap to już Trybunał Sprawiedliwości. Początek protestów aktywistów w Puszczy.
Czerwiec – wycinka oraz protesty w Puszczy trwają.
Lipiec – UNESCO w oficjalnym dokumencie wzywa ministra Szyszko, by wstrzymał wycinkę w Puszczy i ostrzega, że w przeciwnym razie Puszcza może zostać wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu.
Komisja Europejska natomiast składa skargę do Trybunału Sprawiedliwości, który dwa tygodnie później wydaje tymczasowy zakaz wycinki w Puszczy Białowieskiej w ramach środka tymczasowego. To nie wstrzymuje jednak ministra Szyszko, który, jako pierwszy minister w historii UE, ignoruje środek tymczasowy wydany przez Trybunał Sprawiedliwości.
Sierpień – wycinka trwa. Używany jest do niej ciężki sprzęt, który oprócz wycinki niszczy też ściółkę i runo leśne.
Wrzesień – odbywa się pierwsze posiedzenie w Trybunale Sprawiedliwości odnośnie środków tymczasowych, czyli czasowego zakazu wycinki. Ponadto, Komisja Europejska składa formalny wniosek o nałożenie na polskie władze kary w przypadku niedostosowania się do zakazu.
Październik – dodatkowe posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości w związku z środkami tymczasowymi, tym razem odbywa się ono przed Wielką Izbą (czyli 15 sędziami). Posiedzenie to odbywa się na wniosek ministra Szyszko.
Listopad – ostateczna decyzja Trybunału Sprawiedliwości – wycinka musi się skończyć. W innym wypadku, kara wyniesie minimalnie 100 000 euro dziennie. Ciężkie maszyny wycinające drzewa w Puszczy zostają wstrzymane.
Grudzień – pierwsza i ostatnia rozprawa w sprawie głównej, po której zapadnie wyrok mówiący, czy i w jakim stopniu decyzja ministra Szyszko z 2016 roku o zwiększeniu wycinki, narusza unijne prawo.
Czekamy na Nowy Rok z wielką nadzieją. Wierzymy, że 2018 będzie tym rokiem, w którym uda się w końcu wypracować długofalowe rozwiązanie, które pozwoli chronić ten unikatowy las przed szkodliwymi działaniami.