Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał 5 kwietnia Bułgarię winną naruszenia prawa unijnego z powodu wieloletnich przekroczeń stężeń pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu oraz braku podejmowania efektywnych działań naprawczych. Za kilka miesięcy, wyrok w podobnej sprawie – i najpewniej zbieżny z dzisiejszym – usłyszy polski rząd. – Polska, podobnie jak Bułgaria, została pozwana do Trybunału Sprawiedliwości za znaczne przekroczenia poziomów pyłów PM10.
– Przypadek Bułgarii jest też dosyć zbieżny z polskim, bo i tam i w Polsce głównym problemem jest spalanie paliw stałych, przede wszystkim węgla – mówi Małgorzata Smolak z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Komisja Europejska złożyła sprawę przeciwko Polsce 15 czerwca 2016 roku. Wśród zarzutów znajduje się przede wszystkim nieprzestrzeganie zarówno rocznych, jak i dziennych dopuszczalnych wartości pyłu PM10 oraz brak efektywnych działań zmierzających do jak najkrótszego okresu występowania przekroczeń wartości dopuszczalnych PM10 w powietrzu. Komisja podnosi też, że nieskuteczność działań naprawczych to efekt braku przepisów ustanawiających wartości emisyjne dla paliw wykorzystywanych w sektorze ogrzewania indywidualnego i standardów emisyjnych dla indywidualnych urządzeń grzewczych.
– Polski rząd zapowiedział przygotowanie standardów dla paliw i kotłów, ale pierwsze propozycje regulacyjne były głęboko niesatysfakcjonujące, a na nowe propozycje przepisów wciąż czekamy. Zdaje się, że w samym rządzie brakuje zgody odnośnie tego, co jest ważniejsze – nasze zdrowie, czy dalsze wspieranie węgla. – dodaje Smolak.
Wątpliwości odnośnie intencji władz w zakresie działań na rzecz poprawy jakości powietrza budzą też ostatnie wypowiedzi Ministra Spraw Zagranicznych, w których sugeruje, że Polski nie stać na czyste powietrze. Tymczasem, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje koszty ekonomiczne związane z zanieczyszczeniem powietrza w Polsce na ok. 100 mld dolarów, a Komisja Europejska na 26 mld euro rocznie.
Zgodnie z Dyrektywą 2008/50/WE w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy, Państwa Członkowskie mogą notować maksymalne dopuszczalne wartości stężeń dla pyłu PM10 na poziomie 40 µg/m3 w skali roku oraz maksymalnie 50µg/m3 średniej dobowej (norma ta może być przekroczona do 35 razy w ciągu roku). W Polsce w 2015 roku przekroczenia odnotowane zostały w 40 na 46 stref.